No cóż jaki reżyser taki film... jako gracz martwi mnie że często świetne tytuły traktowane są jak śmiecie :/

Ale chyba tylko dlatego, że gra tam Loken i Rodriguez które są 'ozdobą' filmu...akurat ten film Bolla jakoś mnie nie nudzi, i nie dłuży się. Choć w porównaniu z grą....ehhh Uwe Uwe:-/ 5,5/10

obydwie części gry BloodRayne były bardzo dobre, natomiast film nawet w połowie nie jest podobny do gry. Tylko pare szczegółów się zgadza. =

Niestety jak to zwykle bywa z adaptacjami filmów czy też gier, bywa różnie by nie powiedzieć źle. Jedne niweczą sukces drugich DOOM spider-man Iron-man King Kong (oprócz Doom-a każdy z tych filmów odniósł sukces komercyjny)Także BLOODRAYNE powędrowała na duży ekran niestety z mizernym skutkiem mimo iż w obsadzie...

gdybyście nie wiedzieli że to jest film Bolla, pewnie dalibycie wyższą ocenę, może nie jest to arcydzieło ale na notę 3/10 nie zasługuje, bo są momenty które się miło ogląda (zwłaszcza erotyczna i niektóre sceny walk)
Jestem fanem gry i jako egranizacja może być. Jest dużo akcji, krwi i o to w tym chodziło, z aktorów...

W prawdzie jeśli się komuś nudzi to prosze oglądać, ale na wieczór w gronie przyjaciół to to się nie nadaje.

lepezy klimat, i nieźli aktorzy, sama historia tez o niebo lepsza niż ta w grze ... ogólnie nieźle sie bawiłem grając i oglądając ...

Film nie jest taki zły, czytająca wasze wypowiedzi zniechęciłem się ale po obejrzeniu byłem mile zaskoczony, nie jest to może film życia ale na pewno nie zasługuje na tak niską ocenę. Co najważniejsze było pare motywów zaczerpniętych z gry min Oko które Rayne "pochłonęła". Jak dla mnie film wart obejrzenia szczególnie...

Po partyjce BloodRayne mam ochotę oglądnąć film, obawiam się tylko, czy to nie będzie stracony czas... Polecacie? A tak BTW dziwię się, dlaczego głównej roli nie zagrała Milla Jovovich, jest bardzo podobna do Reni. :p

Jako zagorzały fan Rayne i gry, w której występowała, dowiedziawszy się o tym, że powstanie film, bazujący na komputerowej produkcji myślałem, że umrę ze szczęścia. Kiedy jednak me piękne oczyska ujrzały trailer, entuzjazm nieco się zmniejszył, jednak nie na tyle, żeby zaprzestać oczekiwaniom. W końcu pewnego, jak mi...

Gdy patrzę na plakat tego filmu chce mi się śmiać.Nie wiem czemu ale jest po prostu...no właśnie śmieszny.

Czy was też rozśmiesza ten plakat?

Bardzo zawiodłem się na tym filmie... Dało się obejrzeć ale walczyłem sam ze sobą... gra była fajna a ten film to taki gniocik, ocena 3/10

Roi się tu wprost od hitlerowców, demonów i mutantów. Że o "przytwierdzonych długich ostrzach" nie wspomnę :)

nieco przesadzone są opinie że jest beznadziejny, ale po prostu dość słaby.
około5/10

rozumiem inwencję bolla który chciał pokazać jak to wszystko się zaczęło,(nauki rayne) ale cała masa głupich wątków zdecydowanie psuje obraz :/ no i tylko parę momentów w walkach było dobrych, reszta kiepściutko....
za to lokacje...

Buahaha - to powinno wystarczyć za recenzję, ale mimo wszystko nie mogę się oprzeć, żeby o tym eee... "dziele" czegoś nie napisać. Jest to film maksymalnie denny, tępy, beznadziejny blablablabla... dopiszcie sobie jeszcze sto innych synonimów. Ale mimo wszystko kilka razy parsknąłem mocno ze śmiechu, mimo, że raczej...

1/10. Ten 'film' jest totalnie bez sensu. Ma tyle nieścisłości, że szkoda czasu by je wszystkie wyliczyć. Poza tym jest to niby 'horror' ale nic strasznego w nim nie ma! Aktorstwo bohaterów jest zerowe, efekty również.. pan kamerzysta to chyba jakiś amator! Nie polecam..

Ale i tak wyszło beznadziejnie. Jednak momenty w których ten film mi się nawet podobał zawsze były bardzo szybko psute przez muzyke czy następną scene. Aktorstwa się nie doszukałem, no może w śladowych i lościach występowało ono u Loken, ale tylko u niej. O scenariuszu nie wspomne bo go chyba nie było. Momentami...

Z rozmaitych opinii, recenzji, wzmianek i wypowiedzi wiedziałem, że ten film jest szmirą. Ale żeby aż taką?

Wszystko tutaj po prostu kuleje i żaden element filmu nie został wykonany choćby poprawnie.
Scenariusz jest tak beznadziejnie kiczowaty i wręcz laicki, że aż głowa mała. Non stop skacze się tu tylko od jednej...

Ufff.. W końcu obejrzałem film Uwe Bolla i mogę mieć własne zdanie na jego temat. Wybór padł właśnie na BloodRayne.
Podchodziłem do tego filmu z wielką ufnością. A może cała ta nagonka na niemieckiego reżysera to sztucznie rozdmuchany twór internetowy? - myślałem. Film zaczął się nawet znośnie. Zdjęcia i scenografia...

, jak to obejrzałem to myślałem, ze zwymiotuję. Większego dna kinematografii nie widziałem, ale w końcu Uwe Boll sie nie zna na robieniu filmów. Fabuła bardzo słaba, wygląd Rayne też nie najlepszy, akcja bardzo mozolna (gra była bardzo dynamiczna), efekty też były żałosne. Dla mnie ten film jest nieporozumieniem jak...