Miałem przeczucie, i się nie pomyliłem. Bez zawiłej intrygi. Dobrze zmontowane przewidywalne kino sensacyjne. Po prostu taki 'bodyguard' z przypadku, który daje radę (z pomocą kilku ochroniarzy) obronić świadka koronnego (dziewczynkę).
Dziewczynka świadek koronny ucieka ,Antonio Banderas staje na wysokości zadania i nie daje się bandziorom ! Tym złym jest Ben Kingsley ;) Obejrzeć można ? Szału nie ma ! ;)
3 to i tak za dużo, tylko za 2 aktorów, Bena Kingsley i Antonio Banderasa. Aż dziw bierze, że zagrali w tym czymś. to film na poziomie ostatnich produkcji Stevena Seagala - jedna rola dla niego, druga dla Dolpha Lundgrena. Jak widać do tej upadłej dwójki dołączają kolejni.
Jest październik, to człowiek (niestety) powoli zaczyna myśleć o świętach. A ten film ma tak wyraźne inspiracje "Kevinem samym w domu", że to aż urocze. Niestety nie mogłam mu dać więcej, niż 5 gwiazdek, bo żaden z rzezimieszków nie dostał w łeb gorącym żelazkiem.
Nie nudził się i szybko zleciał Banderasik w akcji pokazał jeszcze co potrafi miodzio niedługo Liam Neeson go dogoni swoją drogą dziwi mnie fakt że Liam Mlcyntyre nie dostał imienia i nazwiska na plakacie dla mnie to pomniejszenie ikony która zagrała w najlepszym serialu jaki dotąd widziałem i raczej drugiego takiego...
więcejNIESTETY FILM Z ANTOSIEM TO ŻENADA KINO KLASY ''B'' JEDYNE CO MNIE ZASTANAWIA CO TAM ROBIŁ WYŚMIENITY AKTOR Ben Kingsley.
Film jest beznadziejnie nudny i głupi. Zaczęłam oglądać, bo Antonio Banderas i Ben Kingsley, ale bardzo żałuje tego wyboru. Film jest bardzo przewidywalny, jest w nim pełno głupot, ale takich nie śmiesznych, tylko takich irytujących. To jest naprawdę bardzo niedobrze zrobiony film pod każdym względem, bohaterów,...
Nie jest to Bardzo słaby czy nawet słaby film, to kino średnie. Rozrywkowe kino akcji. Nie ma co tutaj dopatrywać się super fabuły bo ta jest prosta jak budowa cepa.
Wiadomo jest kilka dużych nieścisłości, ale chciałbym by każdy budżetowy film reprezentował taki poziom jak Seciurity to było by dobrze. Bo jest wiele...
Ciężko ocenić ten film, niby kino akcji, trochę komedia, później jakiś dramat, a całość mniej więcej kino familijne... różne gatunki można tutaj spotkać...
Ogólnie film spoko, dużo się dzieje i szybko zleciał. Dziwnie ogląda się Antonio w roli poważnego gościa, zawsze mam wrażenie, że jak jest poważny to zaraz...
Film klasy B z obsadą aktorską klasy C. Tylko co tu robi Banderas? To wciąż dobry aktor. To jeszcze nie czas żeby grać w takim filmie i spaść na samo dno ligi jak Cage czy Willis. Ps. W końcówce mała mówi do Banderasa: "Twoja córka ma farta że ma takiego ojca". Zaraz pomyślałem ten film ma farta że ma takiego aktora.