niezła komedia-horror z dość oryginalnym podejściem do tematu zombie.
oto gromadka młodych ludzi po zjedzeniu lodów (przypadkowo wymieszanych z
tajemniczą toksyną; oczywiście made in us army ;) ) zamienia się w zombie. można by
pomyśleć, że to niby nic nadzwyczajnego, kolejna historyjka a'la "powrót żywych trupów."
okazuje się jednak, że świeżo upieczone zombiaki zupełnie nie są świadome tego czym
się stali.
w filmie jest kilka ciekawych patentów. ta cała zabawa w śledztwo nieuświadomionych
zombiaków jest momentami naprawdę zabawna. gra aktorska na 4 (choć niektóre
epizodyczne postacie są kiepsko zagrane), niegłupie efekty specjalne, ogólny klimat dość
ciekawy, kilka nawiązań do klasycznych horrorów no i nie najgorsze zakończenie.
film na wieczorny seans przy piwku (jak i bez) jak znalazł. polecam! 6/10